Brak pomysłu na Halloweenowy deser... I wyszła:
BABKA
ORZECHOWA
Składniki:
- 1 szklanka cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego (16g)
- 200g orzechów laskowych (posiekanych – ja rozbiłam młotkiem)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250g mąki
- 1 kostka masła/ margaryny
- 4 jajka
- 1 kieliszek rumu (ciemnego)
- do posypania – cukier puder.
Wykonanie:
Ucieramy masło z cukrem zwykłym i waniliowym na jasną masę.
Szczególną uwagę należy zwrócić na trudność
utrzymania w rękach miksera – nie zrażajmy się. Powoli dodajemy
jajka – po każdym solidnie miksujemy powstałą masę. Polecam
ucierać około 10minut, aby masa zrobiła się puszysta. Następnie
dodajemy posiekane orzechy. Ja rozbijałam je młotkiem, więc miałam
troszkę większe kawałki. Przesiewamy mąkę wraz z proszkiem do
pieczenia i dodajemy do masy z orzechami, którą międzyczasie
powoli miksujemy. Kiedy nasze ciasto będzie już pięknie puszyste
dolewamy kieliszek rumu. Ja dolałam 1,5 kieliszka – po prostu
bardzo lubię rum i nie mogłam się oprzeć.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. i wkładamy do niego ciasto na
60 minut.
Dekorujemy cukrem pudrem...
Oczywiście muszę się przyznac, że koleżanka na blogu, którym się inspirowałam użyła blachy na keks, ale ja niestety takowej nie posiadam... ale chyba nie jest tak źle prawda?! Powiem prawdę, że jestem dumna z mojego starego piekarnika WROZAMET - tym razem nie popalił babeczki :o)
SMACZNEGO!
Bardzo lubię babki, bo to bardzo proste ciasto, bez zbędnych kremów, smakuje wszystkim i zawsze się udaje. Z tym u mnie bywa różnie, potrafiłam zepsuć nawet proste muffinki. Od kiedy jednak korzystam z przepisów i porad na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/
OdpowiedzUsuńwszystko mi się udaje i cała rodzinka jest zachwycona.