MUFFINY
O SMAKU PRINCE POLO CLASSIC
Postanowiłam w tę jesienną sobotę wypróbować przepis, który znalazłam na jednym z blogów. Zainspirowana przez : www.gotowaniecieszy.blox.pl postanowiłam zrobić muffinki - uważane za szybkie słodkości. Oczywiście od razu na wstępie wyrażam ogromny żal, że nie mam w swojej kuchni specjalnej blachy do muffinek, bo wtedy wyrosłyby bardziej do góry, a nie na boki niestety. Jednak płaskie muffinki też wyszły smacznie. Sami oceńcie i proszę o wyrozumiałość - debiutowałam! I chyba nie jest najgorzej...
et voila! |
Składniki:
- 3/4 szklanki cukru
- 2 batony Prince Polo Classic XXL
- 100g gorzkiej czekolady startej na tarce na największych oczkach
składniki 270g mąki- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 100ml oleju
- 1 jajko
- 1 szklanka mleka
- foremki papierowe do muffinek
Wykonanie:
Przygotowania do wypieku muffinek zaczynam od starcia czekolady i
batonów Prince Polo na tarce. Mąkę i proszek do pieczenia
miksujemy (wolne obroty) z jajkiem, olejem, cukrem, mlekiem oraz
ekstraktem waniliowym. Do masy dodajemy powoli czekoladę i Prince
Polo ( starłam wszystko do jednej miski, więc można nazwać to
mixem czekolady i batonów).
gotowa masa |
czekolada i Prince Polo |
Wszystko miksujemy około 7 minut.
Następnie powstałą masę wlewamy do foremek papierowych na
muffinki.(optymalnie do ¾ wysokości foremki).
Piekarnik nagrzewamy do 200 st. i wkładamy do niego muffiny na
25 minut.
SMACZNEGO!
moje muffinki "plaskacze" :o) |
W dzieciństwie zajadałam się tymi batonami ;) Świetne muffinki :) Ja też nie miałam blachy do muffinek i w efekcie miałam placuszki zamiast babeczek. Ale dzisiaj ochrzciłam pierwszy raz nową blaszkę i jestem zachwycona. Polecam! :)
OdpowiedzUsuńod razu po wypłacie pomykam kupić blaszkę :) dziękuję za ciepłe słowa! :)
OdpowiedzUsuńhi.. z takiego plaskacza mogłabym dostać;)
OdpowiedzUsuńniestety wszystkie zjedzone już :( może następnym razem ;)
OdpowiedzUsuń