URODZINOWE PIEROGI RUSKIE Z SOSEM CZOSNKOWYM
Tak to już dokładnie rok jak postanowiłam stworzyć Alexandra's Cuisine - moje małe królestwo gdzie relaksuję się i spełniam kulinarnie.
Dziękuję tym bardziej wszystkim Wam Drodzy Czytelnicy za tak duża frekwencję (już prawie 19tys. odsłon). Mam nadzieje, że nadal będziecie śledzić moje perypetie w kuchennym świecie... A zatem życzę sobie i Alexandra's Cuisine (skromnie) 100lat, aby inspiracji kulinarnych nigdy mi nie zabrakło! A Wam Drodzy Czytelnicy, abyście zainspirowani moimi przygodami też spróbowali coś stworzyć jeśli np tylko czytacie :D Dziękuję Wszystkim za miłe słowa i komentarze. Dziękuję, że jesteście z Nami!!!
Dzisiaj z okazji Pierwszych Urodzin Alexandra's Cuisine nie znajdziecie przepisu na tort, ponieważ nie było czasu, ale za to wrócimy do tradycji, czyli tego co lubię najbardziej... A dokładnie rzecz ujmując nadeszła pora na przepis na domowe pierogi ruskie :)
SKŁADNIKI:
- 200g twarogu półtłustego,
- około 1kg ziemniaków,
- mąka pszenna,
- woda,
- 1 cebula,
- przyprawy: chilli, pieprz,
WYKONANIE:
Ziemniaki gotujemy, odcedzamy i studzimy. Dodajemy do nich twaróg - najlepiej cały farsz przecisnąć przez specjalną maszynkę do sera i ziemniaków. Mieszamy. Na patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę. Łączymy wszystko ze sobą. Doprawiamy do smaku wedle uznania.
Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić w niej
wgłębienie, dodać sól i olej. Stopniowo dodając ciepłą wodę wyrabiać
ciasto, zagarniając mąkę do środka wgłębienia. Ciasto wyrabiać aż będzie
miękkie i elastyczne, następnie podzielić je
na 2 części, rozwałkować na placki. Małą szklanką wycinać kółeczka, na
środek nakładać farsz, składać na pół i zlepiać brzegi w pierogi.
Gotować do miękkości w osolonym wrzątku, przez około 3 - 5 minut po tym jak wypłyną na wierzch. Można sprawdzić czy
pierogi są już miękkie, odławiając jednego na łyżkę cedzakową i
dotykając palcem. Zwykle podaję z sosem czosnkowym zrobionym w domowym zaciszu.
SOS CZOSNKOWY:
Potrzebny na będzie jogurt naturalny - najlepiej tak na oko 1/2 dużego opakowania. Wlewamy go do małej miseczki i mieszamy z suszonymi płatkami chilli, pieprzem, odrobiną octu winnego. Do tej mieszanki wyciskamy przez praskę jeden ząbek czosnku (u mnie jeden duży dzisiaj, ale to zależy od preferencji).
Czyż nie wyglądają cudownie? To najlepszy prezent urodzinowy !!! Uwielbiam pierogi !!!
SMACZNEGO !!!
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńKacha
sto lat sto lat!
OdpowiedzUsuńa pierożki kocham! twoje wyglądają wspaniale:D
bez pierogów smażonych na patelni umarłabym :D Dziękuję za życzenia!!!
UsuńŻyczę Ci nieustających inspiracji i kolejnych owocnych lat prowadzenia bloga :)
OdpowiedzUsuńPierogi ruskie uwielbiam; Twoje wyglądają wspaniale :)