MUFFINKI MOCNO BANANOWE
Środek zimy a mnie naszła ochota na owoce. Biegnę więc do sklepu i wybór pada na banany, bo przecież tak je lubię a jeszcze nie gościły w moich muffinkach. Skoro nadal zima za oknem to wpadłam na pomysł, aby dodać do bananowych muffinek szczyptę cynamonu i czekolady z młynka (Kamis) - takiej którą używam do robienia kawy, a raczej do jej dekoracji. W każdym razie nadaje się do deserów, więc banany w połączeniu z odrobiną czekolady nikomu raczej nie zaszkodzą....
Zobaczcie jak mnie ten mój wypiek w sumie bardzo szybki miło zaskoczył... a cała heca w sumie zajęła mi około 20 minut ( mówię o samym przygotowaniu masy itd - bez pieczenia).
SKŁADNIKI:
- 2 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3/4 szklanki cukru,
- 1/2 łyżeczki soli,
- 3 łyżki oleju,
- aromat śmietankowy bądź waniliowy - odrobina dosłownie - może 1/2 buteleczki,
- 1 szklanka mleka,
- 2 jajka,
- 3 banany,
- do posypania cynamon - ja miałam cukier cynamonowy,
- czekolada w młynku do deserów (dekoracja - można pominąć),
WYKONANIE:
Jak przy muffinkach dziecinne i proste. Zatem składniki suche mieszamy w jednej misce, a w drugiej wlewamy składniki mokre. Następnie zawartość obydwu misek mieszamy ze sobą powoli najlepiej drewnianą łyżką. Powstałą masą napełniamy papilotki włożone w blachę do muffinek ( pamiętamy, że wlewamy na wysokość 3/4 bo musimy jeszcze powciskać tam na koniec banany pokrojone).
Posypujemy odrobiną cynamonu, bądź czekolady. Czekoladę co prawda sypałam chwilę przed wyciągnięciem z piekarnika dopiero.
Pieczemy w nagrzanym do 200C piekarniku około 20 minut - wszystko w zależności od sprzętu.
Hurra w końcu odkąd się przeprowadziłam i mam piekarnik elektryczny a nie gazowy babeczki się nie zwęgliły i wiem kiedy mija czas, bo mam wbudowany w kuchenkę minutnik. Czyż nie jest milusio?
Polecam wszystkim, którzy swą przygodę z muffinami zaczynają bądź już mają na ich punkcie świra.
mocno bananowe smaki to zdecydowanie moje smaki :))
OdpowiedzUsuńnie ma to jak muffinki albo ciasto bananowe:D!
OdpowiedzUsuńJakiś fajny pomysł na ciasto bananowe?
UsuńOch piekarnik elektryczny! Może w tym roku się dorobię :D zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńByłam wrogo nastawiona na początku, bo myślałam, że nie mnie zrujnuje finansowo, ale bzdura... przynajmniej teraz wszystko równiutko upieczone, żadnych zakalców czy popalonych muffin :D
Usuń