Leczo z
cukinią, papryką i chilli
(wersja z
kiełbasą wiejską)
W
tym roku szybko rozpoczęłam robienie zapasów na zimę, więc w
mojej zamrażarce mam cukinię pokrojoną w plasterki oraz paprykę
zieloną, czerwoną i żółtą. Pogoda powoli robi się jesienna...
taka polska złota jesień i to odpowiedni czas na zrobienie leczo...
Zatem skubnęłam z moich zapasów trochę papryki i cukinii, dodałam
kiełbaskę i chilli i obiad gotowy...
Dla
wegetariańskich duszyczek oczywiście polecam wersję bez kiełbaski.
SKŁADNIKI:
- garść papryki czerwonej,
- garść papryki zielone,
- garść papryki żółtej,
- garść pokrojonej w plasterki cukinii,
- 2 małe papryczki chilli,
- 2 kiełbasy wiejskie najlepiej wędzonej lub jaką tylko lubicie,
- mały słoiczek koncentratu pomidorowego,
- przyprawy: sól, pieprz, bazylia, papryka w proszku,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
WYKONANIE:
Na
rozgrzanym na patelni oleju podsmażamy pokrojoną cebulę oraz
czosnek. Dodajemy pokrojoną w małe kawałki kiełbasę. Chwilę
smażymy i następnie dodajemy papryki, chilli (w całości) oraz
cukinię. Pichcimy wszystko na wolnym ogniu. Ja przerzucam zawartość
patelni do woka i podlewam wodą tak, aby przykryło moje warzywa.
Dusimy na wolnym ogniu przez około 10 minut. Dodajemy koncentrat i
przyprawy nadal nie zdejmując z ognia. Leczo będzie gotowe w
momencie gdy nasza papryka będzie odpowiednio miękka. Przed
podaniem wyciągamy małe papryczki chilli,aby przez przypadek nie
trafiły do talerza. Papryczki chilli dodały potrawie ostrości, ale
raczej nie warto ich jeść.
Najlepiej
podawać ze świeżym pieczywem lub bagietką francuską. Ja kupiłam
oryginalną bagietkę francuską w Lidlu ( 1.11pln – z okazji
tygodnia francuskiego).
Nic
prostszego i diabelnie ostrego na jesienny deszczowy wieczór...
SMACZNEGO
!!!
oj tak:) teraz leczo smakuje lepiej niż kiedykolwiek:) mniam
OdpowiedzUsuńniech żyje papryka!!! :D
OdpowiedzUsuń