niedziela, 17 lipca 2016

Wakacyjne inspiracje: Grillowane greckie burgery

Wakacyjne inspiracje: Grillowane greckie burgery ze szpinakiem, fetą oraz oliwkami.

+ Domowe tzatziki :)

Pozostając w wakacyjnych klimatach również kuchennych przeglądając sieć w poszukiwaniu potraw pachnących greckim słońcem.... odnalazłam przepis na grillowane burgery, po odpowiednich modyfikacjach prezentuję to co udało mi się stworzyć :)

SKŁADNIKI:
  • opakowanie mięsa mielonego (u mnie garmażeryjne wieprzowo - wołowe),
  • 1 czerwona cebula,
  • czarne oliwki,
  • kostka sera feta,
  • opakowanie szpinaku w liściach,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 2-3 jajka,
  • przyprawy: sól, pieprz, oregano, 
  • papier do pieczenia,



WYKONANIE:
 
Do miski wbijamy jajka (ja na 500g mięsa użyłam 3 sztuk), rozkłócamy widelcem, następnie kruszymy ser feta, dodajemy drobno posiekaną  czerwoną cebulę. Dla wzmocnienia greckiego smaku do mieszanki użyłam również czarnych oliwek (pokrojone w kółka). Ostatnim dodanym składnikiem jest mięso mielone oraz przyprawy - jak zawsze wedle uznania sól, pieprz oraz oregano. 
Po wymieszaniu powstałej masy tworzymy kształtne burgery, układając je obok siebie na papierze do pieczenia. 
Będziemy grillowali je ze względu na ograniczone (pogodowo) możliwości na patelni grillowej w kuchennym zaciszu domowym. 

RADA: Pozostawmy okna otwarte, pomieszczenia mogą zostać zadymione - w końcu w Grecji grillujemy na zewnątrz (z greckiego έξω).


Nagrzewamy patelnię i kładziemy na niej umieszczone wcześniej na papierze burgery. Na moją patelnie zmieściły się 4 burgery i tak najlepiej pociąć papier, na którym w kwadracie będzie 4 szt. burgerów. Grillujemy mięso z obydwu stron do momentu, gdy mięso będzie już mocno zarumienione. 

Chciałam, aby to niekoniecznie były zwykłe burgery w bułce, bo skoro są greckie to najlepiej podać je z sosem tzatziki oraz chlebkiem pita. No to do dzieła zróbmy do kompletu tzatziki. 

TZATZIKI SKŁADNIKI:
  • 1 duży jogurt naturalny (najlepiej typu grecki),
  • 1 duży świeży ogórek,
  • 2 ząbki czosnku,
  • oliwa z oliwek,
  • sól
  • pieprz,
WYKONANIE:
  1. Obieramy i ścieramy ogórek na tarce.
  2. Wyciskamy czosnek praską.
  3. Jogurt przekładamy do wysokiego naczynia i dodajemy do niego kolejno startego ogórka, wyciśnięty czosnek, odrobinkę soli i pieprzu.
  4. Wszystko mieszamy przy pomocy łyżki wkładamy do lodówki na jakiś czas (aż się dobrze schłodzi).
  5. Dla zwieńczenia dodaję zawsze kilka kropel oliwy i czarną oliwkę w ramach dressingu, gdy tzatziki są już w misce.
 
Burgery postanowiłam podać z sosem tzatziki, dodatkowo ze skromną sałatką z pomidorów  i czerwoną cebulą. Można zaserwować burgery z sałatką grecką, bądź z greckim meze (przystawka) w postaci papryczek w zalewie oliwnej. 
 
 SPOSOBY PODANIA:

SMACZNEGO !!! 

czyli po grecku:ΚΑΛΗ ΟΡΕΞΗ !!!

wtorek, 5 lipca 2016

Wakacyjne inspiracje: Tarta ze szpinakiem i fetą

 Tarta ze szpinakiem i fetą

 

Powiedzmy sobie szczerze, że dwa lata przerwy od pisania mojego bloga to chyba wystarczająca ilość czasu... wracam do gry!!!
Zatem myślami już w wakacyjnym, oczywiście greckim klimacie zaproponuję tartę ze szpinakiem, serem fetą oraz suszonymi pomidorami. 



 
SKŁADNIKI:
  • opakowanie ciasta francuskiego,
  • opakowanie sera fety 100-200g,
  • opakowanie szpinaku (świeże liście) - 500g,
  • 100g jogurtu naturalnego, gęstego,
  • suszone pomidory w oliwie,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 4 jajka,
  • sprzyprawy: sól, pieprz, bazylia, oregano, chilli mielone,
  • do posypania ziarna słonecznika,
  • foremka do tarty.

WYKONANIE:

Foremkę do tarty natłuszczamy - wykorzystałam trochę zalewy z suszonych pomidorów, wykładamy ciastem francuskim. Nakłuwamy ciasto widelcem. Piekarnik nagrzewamy do 180C i pieczemy ciasto przez 15 minut.
Na patelni z rozgrzaną oliwą (użyłam z suszonych pomidorów) dusimy liście szpinaku i wyciskamy czosnek. Liście powinny po chwili zamienić się w zieloną papkę.
Do miski wbijamy jajka i rozkłócami je z jogurtem naturalnym. Następnie dodajemy fetę oraz pokrojone w paski suszone pomidory. Dokładnie mieszamy powstałą masę.
Kiedy nasze ciasto po 15 minutach w piekarniku jest już zarumienione, czekamy chwilę, aby wystygło i wykładamy na nie szpinak. Następnie zalewamy go masą jajeczną, posypujemy słonecznikiem i po raz kolejny wstawiamy naszą prawie gotową już tartę do piekarnika na ok 20 minut (ostatnie 5 minut pieczenie z termoobiegiem, aby się ładnie zarumieniła).

Oczywiście nie podołałam zjeść sama tarty i zabrałam ją do pracy. Podobno smakowało :)
Spróbujcie sami!
SMACZNEGO!!!